Moja żona zawsze miała swoje lekkie odchyły i dziwne teorie spiskowe, ale ostatnio odbija jej coraz bardziej. Uparła się, żeby w trakcie urlopu wynosić zużyte prezerwatywy do śmietnika przy pobliskiej restauracji. Bo jak wyrzucimy do śmietnika w pokoju, to pokojówka użyje jej żeby zajść w ciążę i pozwie mnie o alimenty. Chyba spędzę urlop przekonując ukochaną, że pora się wybrać na terapię. YAFUD