Pierwszy dzień w pracy. Idę się odlać i dopiero po dłuższej chwili czuję, że coś jest nie tak - pisuar jest uszkodzony i moje własne szczyny lecą mi na spodnie, zostawiając sporą plamę. Firma mała i wszyscy wiedzieli, że z pisuaru się nie korzysta, bo jest zepsuty. Szkoda, że nikt nie raczył mnie wtajemniczyć. YAFUD