Byłam na obiedzie z moim przyjacielem, w którym podkochuję się od lat. Cały czas flirtował z kelnerką, a ja rozpaczliwie próbowałam zwrócić na siebie jego uwagę. Przy płaceniu rachunku powiedział: "Ona nie jest moją dziewczyną. Spotykam się tylko z ładnymi dziewczynami, więc możesz mi dać swój numer". Dawno tak nie walczyłam żeby się nie popłakać publicznie. YAFUD