Wstąpiłam z ośmioletnim bratem do osiedlowego sklepu. Grzecznie się przywitał,wybrał sobie lody i zapłacił. Wydaną resztę, zgarnął w milczeniu. Skarciłam go podnosząc głos: "A co się mówi?" -Dziękuję - wydukała ekspedientka. YAFUD
Po ciężkiej nocce wróciłem nad ranem do domu. Ledwo zasnąłem, a obudziło mnie ujadanie naszego psa. Pobiegłem sprawdzić co się dzieje i zobaczyłem bardzo niecodzienny widok... Mój ojciec na czworakach i warczący na przeciwko warczącego psa. Co jakiś czas ojciec pokrzykiwał groźnie: "To ja jestem samcem alfa w tym domu!". YAFUD