Niecały miesiąc temu przeprowadziłem się na drugi koniec Polski. Dzisiaj uświadomiłem sobie, że większość paczek nie dotarła do mnie nie ze względu na olbrzymie obłożenie kurierów tylko dlatego, że z przyzwyczajenia podałem stary adres (mieszkałem tam 8 lat). Właściciel mieszkania, które poprzednio wynajmowałem zmienił numer więc nawet nie mam jak poprosić o ich wysłanie na obecny adres. Mój kumpel z poprzedniej pracy dwa razy pojechał do poprzedniego mieszkania, ale nikt mu nie otworzył. W systemach kurierskich paczki figurują jako odebrane. Ktoś najwyraźniej przygarnął parę darmowych prezentów. YAFUD