Moja, żona jest w ciąży i ma bardzo silne poranne nudności. Dzisiaj przez cały dzień nie zjadła kompletnie nic i zacząłem się bać o zdrowie jej i naszego przyszłego dziecka. Przyniosłem jej banana i zapytałem czy nie chciałaby spróbować go zjeść dla dobra dziecka. Zaczęła się na mnie wydzierać, bo ona się tragicznie czuje, a ja chcę patrzeć jak włada sobie do ust falicznyy obiekt. Jeszcze tylko 6-miesięcy. YAFUD