Mój 4-letni braciszek miał w zeszłym tygodniu straszną czkawkę, której nie mógł się pozbyć. Zaczaiłem się na niego za rogiem i wyskoczyłem z krzykiem. Podziałało - młody się przestraszył, a czkawka przeszła. Dzisiaj mnie dopadła czkawka. Braciszek sobie wymyślił, że mnie uderzy w brzuch na niby i tak mnie przestraszy, że mi również przejdzie czkawka. Nie wyszło mu to tak jak planował. Po pierwsze - zamiast na niby - uderzył mnie całkiem solidnie. Po drugie - nie sięgnął do brzucha i przywalił mi w cohones. A czkawka i tak mi nie przeszłą... YAFUD
Moi rodzice oświadczyli mi dzisiaj, że musimy poważnie porozmawiać. Przestraszyłem się, że któreś z nich jest poważnie chore, albo chcą się rozwieść. Nic z tych rzeczy - chcieli mi powiedzieć, że jestem adoptowany. Przyjąłem to ze spokojem i powiedziałem, że mi to nie robi różnicy i jak dla mnie są jedynymi prawdziwymi rodzicami jakich kiedykolwiek będę potrzebować. Po moich słowach wkurzyli się na mnie... bo to była ściema. Chcieli mnie nagrać ukrytą kamerą i wrzucić moją paniczną reakcję do sieci, a ja im wszystko zepsułem. YAFUD