Od dziecka bardzo boję się wiatru, choć nie miałem jakiś nieprzyjemnych przygód. To chyba po prostu jakaś fobia. Kiedy powieje choć trochę mocniej, mam wrażenie, że domy i samochody zostaną zwiane jak by były z papieru. Żona od początku roku chciała, żebyśmy pojechali na wczasy. Wybrała Kołobrzeg, tyle, że ja nie przewidziałem, że może mocniej wiać. Aktualnie wieje jak cholera. Mieszkamy na 7 piętrze, gdzie gwizdy są tak przeraźliwe, że najchętniej schowałbym się w szafie i z niej nie wychodził. Czeka mnie tutaj jeszcze wspaniałe 6 dni... YAFUD
Kolega z pracy. Znajomy na tyle, by "cześć, cześć"powiedzieć, czy wymienić poglądy nt. pogody. Punktualny, zawsze nienagannie ubrany. Ostatnio wrócił z urlopu jakiś taki "wymięty", a i ubiór nie był taki porządny jak zawsze. Przywitałam go słowami "A co ty tak jak sierota wyglądasz po tym urlopie?"i cóż... chłopak się rozpłakał, bo jak się okazało... trafiłam w sedno. YAFUD