W trakcie ważnej prezentacji w firmie, w której pracuję od 2 miesięcy moja matka zaczęła do mnie wydzwaniać nieprzerwanie raz za razem. Wiedziała, że mam spotkanie więc przeprosiłem prezesa, powiedziałem, że to musi być bardzo ważne i odebrałem. Matka zadzwoniła, bo ma półrocznego psiaka, z którym "działo się coś niedobrego". W czym problem? Stanęła mu fujara. YAFUD