Wróciłam ostatnio późnym wieczorem z zakupów. Zaparkowałam pod blokiem, ale zanim zdążyłam wysiąść od strony pasażera jak gdyby nigdy nic wsiadł podejrzanie wyglądający chłopak. Tak się wystraszyłam, że wyskoczyłam z auta uderzając głową w próg nad drzwiami, upuściłam telefon, który się potłukł i zaczęłam uciekać. Moja siostra została ostatnio napadnięta i pobita stąd taka reakcja i mój strach, że to złodziej. Okazało się, że chłopak wcale nie miał złych zamiarów. Po prostu zamówił Ubera i myślał, że to ja jestem jego kierowcą. YAFUD