Miałem dosyć swojej obecnej pracy, głównie ze względu na despotycznego prezesa. Byłem ostatnio na rozmowie o pracę u konkurencji i czułem, że dobrze wypadłem i mam spore szanse. Po paru dniach dostałem informację, że prezes konkurencyjnej firmy chodzi na squasha z moim aktualnym prezesem i jeśli wygra z nim mecz to mnie zatrudni. Niestety przegrał, a w moim niewielkim mieście nie ma już innej sensownej firmy. Prezes o tym wie i regularnie się ze mnie naśmiewa i wypytuje czy znalazłem już nową pracę. YAFUD