Mam taką ulubioną torbę, w której strasznie zacina się zamek, ale nie potrafię się jej pozbyć, co strasznie wkurza mojego chłopaka. Zawsze powtarzam mu, że przynajmniej żaden kieszonkowiec mnie nie okradnie, bo nie będzie w stanie rozpiąć zamka. Dzisiaj życie udowodniło mi jak bardzo się myliłam - nie dość, że kieszonkowiec mnie okradł to jeszcze poradził sobie z zamkiem bez najmniejszego problemu. YAFUD