Moja mama miała problemy z zawrotami głowy i zaburzeniami równowagi. Lekarz ją przebadał i przypisał tabletki przeciwzawrotne. Niestety parę dni minęło, a objawy się jedynie pogarszały więc wróciliśmy do lekarza, który nie mógł uwierzyć, że leki nie działają. Poprosił o pokazanie tabletek, żeby sprawdzić czy bierze odpowiednią dawkę. Okazało się, że mama omyłkowo łykała tabletki na prostatę psa, bo pojemniczek był łudząco podobny. YAFUD