Moja żona jest ciąży i ma napady bardzo specyficznych smaków. Raz na jakiś czas dostaje obsesji na coś nowego typu cukierki imbirowe, arbuz, śledzie w zalewie koperkowej, itp. Nie zazna spokoju dopóki tego nie zje. Z ciekawości zapytałem mojej mamy czy jak była ze mną w ciąży również miała na coś tak wielką ochotę, że kompletnie nie dawało jej to spokoju. Bez chwili zastanowienia się odpowiedziała: Aborcja. YAFUD