Rodzice mojego partnera zaprosili mnie na kawę bo uznali, że najwyższa pora mnie poznać. Jego mama na deser podała lody własnej roboty. Były przepyszne i niewiele myśląc powiedziałam, że robi niesamowite lody. Ukochany prychnął pod nosem, a "teściu"z przekąsem stwierdził, że szkoda, że to jedyne lody jakie ją interesują. Zakrztusiłam się kawą, która wyleciała mi nosem. Możemy przynajmniej uznać, że gorzej już raczej nie będzie. YAFUD