Znajoma opowiadała kiedyś, jak poszła do łazienki w knajpie. Chciała jak najszybciej wrócić do rozmówców, wypadła z kabiny, w biegu podstawiła ręce w coś białego, bo słyszała plusk. Zobaczyła przerażone oczy stojącego obok, sikającego faceta i zdała sobie sprawę, że zbliżyła ręce do pisuaru... YAFUD