Po spotkaniu ze znajomymi, na którym była luźna atmosfera poszliśmy z moim chłopakiem bezpośrednio na imprezę urodzinową mojej prababci. Kobieta w sędziwym wieku, skończyła właśnie 90 lat i widząc jak ukochany karmi mnie winogronem żartobliwie powiedziała "A czy masz pewność, że umył wcześniej ręce". Ja niewiele myśląc odpowiedziałam "Najważniejsze, żeby wieczorem umył to co trzeba zanim wezmę go do ust". Nagle zrobiło się bardzo cicho, a kelnerka aż upuściła ze zdumienia tacę z naczyniami. YAFUD