Mój narzeczony ostatnio robił mi wyrzuty, że tyle wydaję na fryzjera więc poszłam dzisiaj do tańszego. Nie dość, że babka totalnie spaprała robotę to jeszcze dodatkowo policzyła mi za mycie i suszenie włosów i w końcowym rozrachunku wyszło drożej. Ukochany jak tylko mnie zobaczył obiecał, że więcej nie będzie marudził na koszty mojego fryzjera bylebym więcej nie poszła do tego co dzisiaj. Szkoda tylko, że musiałam to przypłacić źle obciętymi włosami. YAFUD