Od kiedy do mieszkania za ścianą wprowadził się nowy lokator regularnie słychać wrzaski trwające czasem dobrych parę minut. Nigdy nie brzmiało to jakby komuś działa się krzywda (darcie mordy typu "AAAAAA!!!"), ale pracuję w domu i ciężko się przy czymś takim skupić. Po paru takich akcjach poszedłem wkurzony do sąsiada i dowiedziałem się, że on również pracuje w domu - jest psychoterapeutą, który wierzy, że wrzaski pomagają pozbyć się złych emocji... YAFUD